Wpisy archiwalne w kategorii
Nad Bałtyk
Dystans całkowity: | 6288.36 km (w terenie 284.00 km; 4.52%) |
Czas w ruchu: | 299:27 |
Średnia prędkość: | 21.00 km/h |
Maksymalna prędkość: | 49.70 km/h |
Suma podjazdów: | 8985 m |
Suma kalorii: | 32234 kcal |
Liczba aktywności: | 99 |
Średnio na aktywność: | 63.52 km i 3h 01m |
Więcej statystyk |
Popatrzeć na Bałtyk
Czwartek, 19 marca 2015 | dodano:21.03.2015Kategoria Nad Bałtyk
Km: | 46.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:05 | km/h: | 22.32 |
Pr. maks.: | 38.20 | Temperatura: | 10.0 | Rower: | trek 7.3 |
Wyrwać się w tygodniu na rower... Bezcenne...
rozmówki kobiece przy herbacie - tu jak zwykle opis nie tylko trasy, ale przede wszystkim emocji...
rozmówki kobiece przy herbacie - tu jak zwykle opis nie tylko trasy, ale przede wszystkim emocji...
słoneczna sobota
Sobota, 14 lutego 2015 | dodano:15.02.2015Kategoria Nad Bałtyk
Km: | 49.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:25 | km/h: | 20.28 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 5.0 | Rower: | cross trans pacific |
Jaskrawe słońce wygoniło mnie wreszcie na rower. Pięknie było. Wybrałam się stałą trasę przez Cerkwicę do Niechorza. Przez moment w Karnicach zastanawiałam się, czy skręcić do Rewala, ale zrezygnowałam. I dobrze, bo z moją kondycją kiepściutko i mogłam na koki nie zdążyć ;) No i Mąż w domu czekał z winem ( miał się ze mną wybrać, ale... nie chciało mu się )
Więcej zdjęć na blogu
Więcej zdjęć na blogu
Na kołobrzeskie molo
Niedziela, 7 grudnia 2014 | dodano:13.12.2014Kategoria Nad Bałtyk
Km: | 70.00 | Km teren: | 10.00 | Czas: | 04:15 | km/h: | 16.47 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 3.0 | Rower: | cross trans pacific |
Na razie pół filmu, drugie pół musi się "złożyć " . Zapraszam na wycieczkę razem ze mną :)
Nad Bałtyk
Sobota, 29 listopada 2014 | dodano:30.11.2014Kategoria Nad Bałtyk
Km: | 57.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:51 | km/h: | 20.00 |
Pr. maks.: | 32.00 | Temperatura: | -4.0 | Rower: | trek 7.3 |
Słoneczna pogoda wygoniła mnie z domu. Pomna, że w nocy był przymrozek ubrałam się na cebulkę. Nie wzięłam tylko pod uwagę wiatru.
W efekcie umordowałam się, jadąc pod mroźnymi podmuchami. Ale piękno zachodzącego słońca wynagrodziło mi trudny, a gorąca herbata z nalewka malinowa przywróciła radość.
W efekcie umordowałam się, jadąc pod mroźnymi podmuchami. Ale piękno zachodzącego słońca wynagrodziło mi trudny, a gorąca herbata z nalewka malinowa przywróciła radość.
Zachód słońca z Gui
Sobota, 8 listopada 2014 | dodano:10.11.2014Kategoria Nad Bałtyk
Km: | 25.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:10 | km/h: | 21.43 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Rower: | cross trans pacific |
Gui przyjechała z Wrocławia, trzeba się więć było z morzem przywitać. Sobota była idealna na takie spotkanie, bo ciepło i cudnie. Wymyśliłyśmy zachód słońca i zrealizowałyśmy pomysł.
refleksyjnie nad Bałtyk
Sobota, 1 listopada 2014 | dodano:03.11.2014Kategoria Nad Bałtyk
Km: | 27.00 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 01:25 | km/h: | 19.06 |
Pr. maks.: | 40.50 | Temperatura: | 10.0 | Rower: | cross trans pacific |
Nie wysiedziałam w domu po południu. Najpierw pojechałam na działkę, a tam jeszcze takie
cuda...:.
Potem nad Bałtyk.
W drodze powrotnej zatrzymałam się na małym cmentarzyku w Nowielicach, nie wiedziałam, ze założony został dla żołnierzy armii napoleońskiej... Teraz już wiem.
Potem jeszcze cmentarz komunalny i do domu.
A refleksje jak zwykle na blogu: Kobiece rozmówki przy herbacie
cuda...:.
Potem nad Bałtyk.
W drodze powrotnej zatrzymałam się na małym cmentarzyku w Nowielicach, nie wiedziałam, ze założony został dla żołnierzy armii napoleońskiej... Teraz już wiem.
Potem jeszcze cmentarz komunalny i do domu.
A refleksje jak zwykle na blogu: Kobiece rozmówki przy herbacie
Mrzeżyno o świcie
Niedziela, 19 października 2014 | dodano:19.10.2014Kategoria Nad Bałtyk
Km: | 25.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:15 | km/h: | 20.00 |
Pr. maks.: | 33.00 | Temperatura: | 10.0 | Rower: | trek 7.3 |
Do Kamienia Pomorskiego
Niedziela, 5 października 2014 | dodano:17.10.2014Kategoria Na mężowskim kole, Nad Bałtyk
Km: | 85.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:55 | km/h: | 21.70 |
Pr. maks.: | 36.40 | Temperatura: | 15.0 | Rower: | trek 7.3 |
Miało być na mężowskim kole, ale... szybko się skończyło. I ciuchcia od wąskotorówki dociągnęła swój wagonik do domu ;)
Opowieść na blogu, a film tu:
Opowieść na blogu, a film tu:
Powitanie jesieni z dzieciakami
Piątek, 3 października 2014 | dodano:05.10.2014Kategoria Nad Bałtyk, z uczniami
Km: | 30.00 | Km teren: | 4.00 | Czas: | 02:30 | km/h: | 12.00 |
Pr. maks.: | 28.70 | Temperatura: | 20.0 | Rower: | trek 7.3 |
Tym razem miałam doborowe towarzystwo. Na wycieczkę umówiłam się z grupą szkolnych urwisów. W piątkowe popołudnie przed szkołę stawiło się siedmioro dziesięciolatków z klasy, w której mam lekcje. Wyprawa nad Bałtyk była bardzo udana. Dzieci dzielnie pokonały dystans dzielący nas od morza, podejrzewam, że dla przynajmniej jednego była to pierwsza wizyta nad morzem w tym roku.
A pogoda nas rozpieściła- ciepło jak w lecie. Siedzieliśmy na piasku i wdychali jod.
A pogoda nas rozpieściła- ciepło jak w lecie. Siedzieliśmy na piasku i wdychali jod.
Szare na szarym - nad Bałtyk
Czwartek, 2 października 2014 | dodano:03.10.2014Kategoria Nad Bałtyk
Km: | 50.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:15 | km/h: | 22.22 |
Pr. maks.: | 42.00 | Temperatura: | 18.0 | Rower: | trek 7.3 |
Pogoda była cudna, więc po pracy - na rower. Niestety, szybko okazało się, ze niebo zamgliło się i słońce schowało się za chmurami.
Ale Bałtyk i tak cudny. Zdjęcia na blogu.
Ale Bałtyk i tak cudny. Zdjęcia na blogu.