Wpisy archiwalne w kategorii
Nad Bałtyk
Dystans całkowity: | 6288.36 km (w terenie 284.00 km; 4.52%) |
Czas w ruchu: | 299:27 |
Średnia prędkość: | 21.00 km/h |
Maksymalna prędkość: | 49.70 km/h |
Suma podjazdów: | 8985 m |
Suma kalorii: | 32234 kcal |
Liczba aktywności: | 99 |
Średnio na aktywność: | 63.52 km i 3h 01m |
Więcej statystyk |
Nad Bałtyk
Niedziela, 19 marca 2017 | dodano:19.03.2017Kategoria Nad Bałtyk
Km: | 50.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:32 | km/h: | 19.74 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Rower: | trek 7.3 |
Zima nie chce odejść, ale jakoś udało się między deszczami! Po wczorajszym sztormie dziś już spokojniej, ale w Rewalu miejscami plaży brak! Co widać na poniższym zdjęciu.
I żeby nie było, że zdjęć brak :)
Troszkę zmarzłam , brr...
I żeby nie było, że zdjęć brak :)
Troszkę zmarzłam , brr...
Trzęsacz w lodowatym wietrze
Niedziela, 12 marca 2017 | dodano:12.03.2017Kategoria Nad Bałtyk
Km: | 55.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:44 | km/h: | 20.12 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 2.0 | Rower: | trek 7.3 |
Wschodni wiatr dał mi popalić, ale satysfakcja ogromna. Tylko zamiast wiosny takie coś:
Ruiny kościoła stoją na swoim miejscu:
Morze też jest tam, gdzie powinno:
A w południe nawet zaświeciło słoneczko (na chwilę):
Ruiny kościoła stoją na swoim miejscu:
Morze też jest tam, gdzie powinno:
A w południe nawet zaświeciło słoneczko (na chwilę):
Przedwiosenne
Niedziela, 5 marca 2017 | dodano:11.03.2017Kategoria Nad Bałtyk
Km: | 50.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:44 | km/h: | 18.29 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Rower: | trek 7.3 |
Pierwszy wyjazd prawie na poważnie w tym roku ale mi się nie chciało.
Kobiece rozmówki przy herbacie
Kobiece rozmówki przy herbacie
Szczęśliwego i rowerowego 2017 roku!
Niedziela, 1 stycznia 2017 | dodano:01.01.2017Kategoria Nad Bałtyk
Km: | 44.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:20 | km/h: | 19.07 |
Pr. maks.: | 35.00 | Temperatura: | 5.0 | Rower: | trek 7.3 |
Tradycji stało się zadość! Nowy Rok godnie przywitany!
Relacja na blogu: Rozmówki kobiece
Relacja na blogu: Rozmówki kobiece
Kołobrzeg we mgle
Sobota, 31 grudnia 2016 | dodano:31.12.2016Kategoria Nad Bałtyk
Km: | 61.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:58 | km/h: | 20.56 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 0.0 | Rower: | trek 7.3 |
Po kwiat paproci
Wtorek, 21 czerwca 2016 | dodano:28.06.2016Kategoria Nad Bałtyk
Km: | 26.00 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 01:10 | km/h: | 22.29 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Rower: | trek 7.3 |
W najkrótszą noc- nad morze.
Zdjęcia i relacja na blogu: Kobiece rozmówki przy herbacie i na rowerze
Zdjęcia i relacja na blogu: Kobiece rozmówki przy herbacie i na rowerze
Nad szary Bałtyk
Środa, 25 maja 2016 | dodano:25.05.2016Kategoria Nad Bałtyk
Km: | 45.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:00 | km/h: | 22.50 |
Pr. maks.: | 44.00 | Temperatura: | 15.0 | Rower: | trek 7.3 |
Wyspa Wolin
Poniedziałek, 2 maja 2016 | dodano:03.05.2016Kategoria Nad Bałtyk
Km: | 145.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 06:45 | km/h: | 21.48 |
Pr. maks.: | 46.00 | Temperatura: | 15.0 | Rower: | trek 7.3 |
Piękna majowa pogoda sprzyja wycieczkom. To już była najwyższa pora, by przekroczyć 100 km w tym sezonie. No i się udało z nawiązką.
relacja na blogu.Rozmówki kobiece
relacja na blogu.Rozmówki kobiece
Spacerowo odwiedzić Małego Księcia
Niedziela, 17 kwietnia 2016 | dodano:24.04.2016Kategoria Nad Bałtyk
Km: | 61.00 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 03:10 | km/h: | 19.26 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Rower: | cross trans pacific |
Początkowo miałam siedzieć w domu, ale znajoma zaproponowała wypad na ścieżkę rowerową Mrzeżyno- Pogorzelica. Nie przepadam za brukiem, ale przy niepewnej i wietrznej pogodzie to było jedyne rozsądne wyjście- wjechać w las. Jechało się przyjemnie, gadało jeszcze lepiej. Rzadko jeżdżę w towarzystwie, była to więc ciekawa odmiana.
Zatrzymałyśmy się na punkcie widokowym, by pasażer Sylwii - cudnej urody sunia rozprostowała nóżki.
Potem zdecydowałyśmy, ze Niechorze jest za blisko i dojechałyśmy do Rewala. Obowiązkowa wizyta u Małego Księcia- okazało się, ze Sylwia nie zna tej części Rewal i mój ukochany Książę był dla niej zaskoczeniem.
Wracałyśmy przez Ninikowo, czyli wyszło nam całkiem spore kółeczko na całkowitym luzie.
Zatrzymałyśmy się na punkcie widokowym, by pasażer Sylwii - cudnej urody sunia rozprostowała nóżki.
Potem zdecydowałyśmy, ze Niechorze jest za blisko i dojechałyśmy do Rewala. Obowiązkowa wizyta u Małego Księcia- okazało się, ze Sylwia nie zna tej części Rewal i mój ukochany Książę był dla niej zaskoczeniem.
Wracałyśmy przez Ninikowo, czyli wyszło nam całkiem spore kółeczko na całkowitym luzie.
Z kamieniami w plecaku
Wtorek, 5 kwietnia 2016 | dodano:09.04.2016Kategoria Nad Bałtyk
Km: | 51.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:15 | km/h: | 22.67 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Rower: | trek 7.3 |
Tak, tak z kamieniami :) ale tym razem nie z powodu wiatru, ale ze względu na średniowieczne gry, które tworzę. Plansze tych najstarszych gier wyszywam na płótnie, a za pionki służą własnie kamienia. Najładniejsze zaś kamienie, jak wiadomo leżą na plaży. Należało więc pojechać do Rewala i owych kamieni poszukać.
Wyprawa była udana, więc wracałam obładowana małymi kamyczkami.
Morze wyglądało tak:
Kutry tak:
A Królewskie warcaby prezentują się tak:
Wyprawa była udana, więc wracałam obładowana małymi kamyczkami.
Morze wyglądało tak:
Kutry tak:
A Królewskie warcaby prezentują się tak: