Do Kołobrzegu
Piątek, 28 czerwca 2013 | dodano:28.06.2013
Km: | 61.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:25 | km/h: | 25.24 |
Pr. maks.: | 40.00 | Temperatura: | 25.0 | Rower: | cross trans pacific |
Gui wyciągnęła mnie do Kołobrzegu. Więc wsiadłyśmy i pojechały przed siebie. Przez Mrzeżyno, Dźwirzyno, a potem ścieżką rowerową do Kołobrzegu. Na dworcu Gui oddała bilet, który okazał się jej niepotrzebny i wróciłyśmy tą samą trasą, uciekając przed wielką, ciemną chmurą. Zdążyłyśmy. Deszcz lunął, gdy my już bezpiecznie siedziałyśmy w domku.
A średnia prędkośc obie nas zaskczyła:) Gdy przypomnę sobie naszą pierwszą "wyprawę do Kołobrzegu" to się uśmiecham...
Przebyłyśmy daleką drogę zarówno kondycyjnie, jak i mentalnie.
Kocham rower i kocham Gui :)
a co robiłyśmy oprócz jeżdżenia na rowerze: rozmówki kobiece
A średnia prędkośc obie nas zaskczyła:) Gdy przypomnę sobie naszą pierwszą "wyprawę do Kołobrzegu" to się uśmiecham...
Przebyłyśmy daleką drogę zarówno kondycyjnie, jak i mentalnie.
Kocham rower i kocham Gui :)
a co robiłyśmy oprócz jeżdżenia na rowerze: rozmówki kobiece