avatar akacja68
Trzebiatów



Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(31)
Śladami historii
Środa, 1 maja 2013 | dodano:02.05.2013
Km:35.00Km teren:3.00 Czas:01:55km/h:18.26
Pr. maks.:39.00Temperatura: Rower:cross trans pacific
Korzystając z pobytu u brata wybrałam się w pewnego rodzaju podróż sentymentalną , w miejsca związane z moim dzieciństwem, młodością, ale także historią regionu- wszak to 2/3 maja 1921r rozpoczęło się III Powstanie Śląskie.
Wyruszyłam z Krzyżkowic przez Pszów,obok kopalni Anna,

potem zatrzymałam się przy barokowym sanktuarium Matki Boskiej Uśmiechniętej

(chciałam zrobić zdjęcie niezwykłemu portretowi Madonny, ale niestety ołtarz był w remoncie). Za to znalazłam w internecie to: wnętrze bazyliki
Następnie przez Kokoszyce dojechałam do Wodzisławia- to tam uczyłam się przez 4 lata liceum.



Z Wodzisławia miałam jechać do Radlina, ale coś mnie podkusiło, by skręcić do lasu i nie wiedzieć czemu znalazłam się w Marklowicach. Potem juz bez niespodzianek dojechałam do Radlina.


Przejechałam obok kopalni Marcel, z którą związana jest historia mojej rodziny - tu pracowali dziadkowie, babcia i tata.


W Biertułtowach zatrzymałam się przy fontannie. Dawniej wyglądała zupełnie inaczej. Nad jej brzegiem usytuowany był pomnik Matki Polki z trojgiem dzieci. Przy nowej też jest Matka Polka, ale znacznie nowocześniejsza (z obiema mogłabym się utożsamić, ale ta nowa nawet mnie przypomina- jest równie szczupła i ma troje dzieci;)


Kolejnym etapem wycieczki byl mój dom rodzinny i odwiedziny u siostry.

Stamtąd pojechałam pod pomnik powstańców śląskich i na cmentarz, by zapalić znicz na grobie rodziców.

A potem jeszcze pomnik pomordowanych w szybie Reden i Rydułtowy .
W Rydułtowach harcerze szykowali się do uroczystości.

[url=Śląska Rota[/url]

komentarze
Nie ma to jak podróż sentymentalna :) a dla mnie swojskie klimaty pomnik pomordowanych w szybie Reden ,stanąć tyłem do pomnika i w prostej linii jakieś 300m tam się wychowałem i stoi mój dom rodzinny teraz mieszkam po drugiej stronie na Głożynach:) Pozdrowionka dla Ziomalki :)
tadzik1963
- 22:21 niedziela, 5 maja 2013 | linkuj
Wodzisław pamiętam troszkę z dzieciństwa. Mieszkał tam mojej mamy brat w pierwszych kilku latach swojego małżeństwa. Byłam tam dwa razy w okresie wakacji.
rowerzystka
- 16:10 czwartek, 2 maja 2013 | linkuj
Ivoncja- nie inaczej, majówka sentymentalna, a matrona poprzednia przysadzista była niesamowicie:)
akacja68
- 14:54 czwartek, 2 maja 2013 | linkuj
Sentymentalne z nas babeczki.:)
Z ciekawości poszukałam w necie tego starego pomnika- nowy dużo bardziej mi się podoba. Tamta to taka bardziej Matrona Polka była. :))
ivoncja
- 14:23 czwartek, 2 maja 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa naprz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]







archiwum

Moje rowery

Zieleninka 563 km
Selene 961 km
avantgarde comfort edition 2550 km
cross trans pacific 11476 km
Mój pierwszy rowerek
trek 7.3 20251 km

Spotkajmy się

Pogoda

Pogoda Trzebiatów