Chyba jest wiosna, bo mąż wsiadł na rower!
Niedziela, 14 kwietnia 2013 | dodano:14.04.2013
Km: | 54.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:40 | km/h: | 20.25 |
Pr. maks.: | 39.80 | Temperatura: | 15.0 | Rower: | cross trans pacific |
Jestem pełna podziwu dla mojego Ślubnego, bo wczoraj powziął męską decyzję i przygotował sobie rower. Dziś rano wstał jakoś tak o 8.00, zjadł śniadanie i... razem ze mną pojechał w siną dal, czyli do Gryfic. Sam zaproponował wczoraj Gryfice- pewnie biedaczysko myślał, że się wykpi 36 km;) Ale nic z tego zaplanowałam traskę przez Bielikowo i Brojce a powrót przez Cerkwicę.
Stąd i 54 km.
Stąd i 54 km.
komentarze
Nie przemęczaj męża zbytnio bo Ci się wycofa po tej wycieczce ;)
rowerzystka - 19:54 niedziela, 14 kwietnia 2013 | linkuj
to rzeczywiście musi być wiosna , jak mąż aż zapragnął przejażdżki ! :))) Pozdrowionka !
tunislawa - 15:24 niedziela, 14 kwietnia 2013 | linkuj
Komentuj