Uzależniona od ruchu???
Poniedziałek, 8 października 2012 | dodano:08.10.2012
Km: | 10.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:28 | km/h: | 21.43 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Rower: | cross trans pacific |
W ciągłym biegu- do pracy, potem na jedną lekcję do innej szkoły (zastępstwo), potem do ciotki, bom się umówiła, wreszcie do domku. W pracy młyn. Weszłam do domu i... padłam na łóżeczko. Po godzinie jużmnie nosiło. Niestety czarne, ciezkie chmury przewałały się przez niebo, więc zrezygnowałam z roweru, ale wyciagnęłam psa na spacer. Biedne zwierzę pod koniec już wcale nie chciało z pańcią biegać!
Cóż, pańcię nosi, a biedny pies ma już 12 lat:)
Cóż, pańcię nosi, a biedny pies ma już 12 lat:)
komentarze
No i dobrze, a u mnie dzisiaj wietrzysko straszne, siedzę w domu i obrastam w tłuszczyk
mimoza15 - 21:43 wtorek, 9 października 2012 | linkuj
Początkowo zrozumiałem, że 10 km w 28 minut to na nóżkach i bardzo pieskowi współczułem :).
prim8 - 00:18 wtorek, 9 października 2012 | linkuj
Komentuj