W przerwie między deszczami
Niedziela, 7 października 2012 | dodano:07.10.2012
Km: | 27.30 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:16 | km/h: | 21.55 |
Pr. maks.: | 30.00 | Temperatura: | 12.0 | Rower: | cross trans pacific |
Miało już się dzisiaj rozpogodzić i rzeczywiście poranek zapowiadał całkiem ładną niedzielę, niestety nim ugotowałam obiad zrobiło sie południe a potem spadł deszcz. Gdy już straciłam nadzieję, deszcz ustał. Wykorzystałam więc moment i wyskoczyłam na swoją stałą trasę w stronę Cerkwicy. Wiatr jednak dawał sie we znaki, więc skręciłam w Czaplinie, potem Zacisze, Otok, Górzyca i Trzebiatów. I dopiero teraz, gdy już siedzę w domu słońce wyszło i zachodzi czerwono.szkoda, że nie pokręciłam się jeszcze troszkę, było by kilka cudnie kiczowatych fotek. A tak zrobię tylko jedną- z balkonu.