Nad Jeziorakiem
Sobota, 22 września 2012 | dodano:22.09.2012
Km: | 75.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:22 | km/h: | 22.28 |
Pr. maks.: | 42.80 | Temperatura: | 10.0 | Rower: | cross trans pacific |
Wczoraj zwiedzałyśmy Iławę, dziś przejechałyśmy maraton. Wiało , ale nie padało. Były górki i dolinki. Klony zaczerwieniły się, lipy pożółkły, w powietrzu unosił się zapach dzieciństwa- gnisk palonych jesienią- taki kwaśny, niosocy zapowiedź pieczonych kartofli.
Na Jeziorak zawitała jesień...
Jechało się cudnie, tylko Gui kapało z nosa i gubiła chusteczki.
Na Jeziorak zawitała jesień...
Jechało się cudnie, tylko Gui kapało z nosa i gubiła chusteczki.
komentarze
Jesień już zawitała, podobno ma być ciepła ale wietrzna :/
rowerzystka - 22:25 niedziela, 23 września 2012 | linkuj
Komentuj