W stronę zachodzącego słońca
Środa, 22 sierpnia 2012 | dodano:22.08.2012
Km: | 20.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:57 | km/h: | 21.05 |
Pr. maks.: | 31.70 | Temperatura: | 25.0 | Rower: | cross trans pacific |
Urlop dobiegł końca, więc pozostaje mi rowerowanie po okolicy. Dziś wyskoczyłam do Cerkwicy w sam raz, by spotkać sie z zachodzącym słońcem.
Oj, wiem, że zachody słońca są kiczowate, ale cóż zrobić, kiedy ten kicz tak łapie za serce...
Oj, wiem, że zachody słońca są kiczowate, ale cóż zrobić, kiedy ten kicz tak łapie za serce...