Trójmiasto
Czwartek, 16 sierpnia 2012 | dodano:16.08.2012
Km: | 57.00 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 03:50 | km/h: | 14.87 |
Pr. maks.: | 31.00 | Temperatura: | Rower: | cross trans pacific |
Po poprzednich dniach, o dzisiejszym można powiedzieć lajcik. Najpierw kilka kilometrów z Juraty do Helu ścieżką rowerową, lasem sosnowym- sama przyjemność. W Helu zaliczenie kilkudziesięciu schodów kolejnej latarni morskiej i rejs tramwajem wodnym do Gdyni.
Tu Gui chciała zobaczyć ulicę Janka Wiśniewskiego i pomnik ofiar grudnia '70. Przy okazji podziwiałyśmy ORP Błyskawica i Dar Pomorza. Z Gdyni ścieżkami rowerowymi wzdłuż plaży dojechałyśmy aż do Gdańska ( z przerwą między Redłowem a Orłowem, gdzie ścieżki brak. Po drodze postój w Sopocie- najpierw latarnia morska, potem obiad w barze Złota Rybka- nświetną zupę gulaszową podają- polecam. Rzut oka na Długi Targ w Gdańsku, powitanie z Neptunem, lody, rurka z kremem i Elbląską lecimy do Sobieszewa- zdecydowałam się na pole namiotowe w Sobieszewie, bo pamiętam go sprzed 25 lat- nic się nie zmieniło...) W Sobieszewie wreszcie moczymy nogi- tylko już nie w Bałtyku, tylko w Zatoce Gdańskiej. Słońce znów zachodzi za chmury... trochę żal tych zachodów i wschodów...
Piękna pogoda, zero wiatru. Gui zachwycona ścieżkami rowerowymi Trójmiasta- to najkrótsza charakterystyka dnia.
Tu Gui chciała zobaczyć ulicę Janka Wiśniewskiego i pomnik ofiar grudnia '70. Przy okazji podziwiałyśmy ORP Błyskawica i Dar Pomorza. Z Gdyni ścieżkami rowerowymi wzdłuż plaży dojechałyśmy aż do Gdańska ( z przerwą między Redłowem a Orłowem, gdzie ścieżki brak. Po drodze postój w Sopocie- najpierw latarnia morska, potem obiad w barze Złota Rybka- nświetną zupę gulaszową podają- polecam. Rzut oka na Długi Targ w Gdańsku, powitanie z Neptunem, lody, rurka z kremem i Elbląską lecimy do Sobieszewa- zdecydowałam się na pole namiotowe w Sobieszewie, bo pamiętam go sprzed 25 lat- nic się nie zmieniło...) W Sobieszewie wreszcie moczymy nogi- tylko już nie w Bałtyku, tylko w Zatoce Gdańskiej. Słońce znów zachodzi za chmury... trochę żal tych zachodów i wschodów...
Piękna pogoda, zero wiatru. Gui zachwycona ścieżkami rowerowymi Trójmiasta- to najkrótsza charakterystyka dnia.
komentarze
ale zadowolone ! widziałam kiedyś te ściezki w Gdańsku i Gdyni ...rzeczywiście super ! a na Hel ...to moje marzenie ! :)))
tunislawa - 20:55 piątek, 17 sierpnia 2012 | linkuj
Jak będziesz w Krynicy Morskiej to rejs do Fromborka z Fromborka do Elbląga rowerkiem i dalej pociągiem albo do Malborka rowerkiem w zależności od tego ile masz czasu....Miłego pedałowania...
jewti - 16:21 piątek, 17 sierpnia 2012 | linkuj
Komentuj
jewti - 16:21 piątek, 17 sierpnia 2012 | linkuj