Do Kołobrzegu
Piątek, 10 sierpnia 2012 | dodano:10.08.2012
Km: | 30.25 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 01:30 | km/h: | 20.17 |
Pr. maks.: | 29.00 | Temperatura: | 20.0 | Rower: | cross trans pacific |
Obładowane jak na Syberię rusyzłyśmy z GUi do Kołobrzegu. To pierwszy etap naszej Wiekiej Przygody- wyprawy do Gdańska.
Na początek zatrzymujemy sie w Kołobrzegu na maratonie.
Zaraz na początku zlał nas deszcz, co przyjęłysmy jako dobrą wróżbę. I o dziwo- miałysmy pólnocno-wschodnoi deszcz, co trochę nas wkurzyło, bo sakwy stawiają jednak opór. Nireznaczny, ale jednak. Mimo to tempo miałysmy niezłe, biorąc pod uwagę wszechobecnych pieszych i gokardy na ścieżkach rowerowych.
Następne relacje wkrótce.
Na początek zatrzymujemy sie w Kołobrzegu na maratonie.
Zaraz na początku zlał nas deszcz, co przyjęłysmy jako dobrą wróżbę. I o dziwo- miałysmy pólnocno-wschodnoi deszcz, co trochę nas wkurzyło, bo sakwy stawiają jednak opór. Nireznaczny, ale jednak. Mimo to tempo miałysmy niezłe, biorąc pod uwagę wszechobecnych pieszych i gokardy na ścieżkach rowerowych.
Następne relacje wkrótce.
komentarze
Wiatru w plecy i słońca troszeczkę więcej niż troszeczke ;)
rowerzystka - 20:29 wtorek, 14 sierpnia 2012 | linkuj
O widzę, że jednak trasa doszła do skutku. Akurat dzikim zbiegiem okoliczności moja również, ruszamy z ekipą mieszaną ze Świnoujścia jutro po południu jak wszyscy dojadą pociągami. Może gdzieś się po drodze uda nam złapać :)
PrzemekR - 21:38 piątek, 10 sierpnia 2012 | linkuj
Powodzenia i wiatru w plecy....z Helu polecam tramwaj wodny do Gdyni lub Sopotu
jewti - 21:28 piątek, 10 sierpnia 2012 | linkuj
Komentuj
jewti - 21:28 piątek, 10 sierpnia 2012 | linkuj