Po Szczecinie
Sobota, 26 maja 2012 | dodano:27.05.2012
Km: | 12.00 | Km teren: | 4.00 | Czas: | 00:50 | km/h: | 14.40 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 24.0 | Rower: | cross trans pacific |
Jeden z ostatnich weekendów w Szczecinie, niedługo kończę studia. Korzystając z przewy w zajęciach, wybrałam się najpierw do Lasku Arkońskiego, zupełnie przez przypadek dojechałam do wieży Quistorpa, a nastęnie do Parku Kasprowicza i na Błonia. Pogoda była cudna, na Różance zakwitły pierwsze róże.
Szkoda, że trzeba było wracać na uczelnię...
Na koniec trochę prywaty:) Jeżeli ktos jeszcze chce wspomóc moją córkę i zagłosować na jej pomysł, to zapraszam: szansa na stypendium dla mojej córki
Szkoda, że trzeba było wracać na uczelnię...
Na koniec trochę prywaty:) Jeżeli ktos jeszcze chce wspomóc moją córkę i zagłosować na jej pomysł, to zapraszam: szansa na stypendium dla mojej córki
komentarze
Rowerzystko, znajdzie się czas na poznanie- przecież moja Najstarsza nadal tam będzie studiować, a jeszcze i syn się tam wybiera:)
akacja68 - 11:38 czwartek, 31 maja 2012 | linkuj
Studia skończysz i nie będzie okazji do zapoznania się w realu :(
rowerzystka - 07:51 środa, 30 maja 2012 | linkuj
Ów lasek arkoński i te róże,musiały zawrócić tej kamiennej damie w głowie tak że ją "straciła" !
Ach te kobiety
pozdrawiam Jurek57 - 19:12 niedziela, 27 maja 2012 | linkuj
Komentuj
Ach te kobiety
pozdrawiam Jurek57 - 19:12 niedziela, 27 maja 2012 | linkuj