Kółka po Fersztlu
Niedziela, 29 kwietnia 2012 | dodano:01.05.2012
Km: | 5.00 | Km teren: | 3.00 | Czas: | 00:18 | km/h: | 16.67 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 25.0 | Rower: |
Przesiadłam się z trekkingu na mój wysłużony rower górski. Nie przepadam za pozycją, w jakiej się na nim jeździ, jednak moje Izery wymagają tego typu sprzętu i kropka. Na razie zrobiłam kółko wokół mojego przysiółka- 3 km. i... okazało się, że ośka w kole jest do wymiany. Teraz mój ślubny (chcąć nie chcąc ) walczy z materią- wymienił opony (poprzednie sparciały), wymieni ośkę , wyreguluje hamuce- trochę szwankowały i.... jutro mogę kulać się dalej. Nie bedą to jeszcze góry, tylko Pogórze, bo nie zamierzam się zajeździć.
Zdjęcia dodam hurtem, w domu, bo tu mi internet nie śmiga.
rozmówki przydomowe
Zdjęcia dodam hurtem, w domu, bo tu mi internet nie śmiga.
rozmówki przydomowe