Szczeciński weekend
Niedziela, 15 kwietnia 2012 | dodano:15.04.2012
Km: | 18.00 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 01:10 | km/h: | 15.43 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 10.0 | Rower: | avantgarde comfort edition |
Kolejny szczeciński weekend. Piaek deszczowy i nieprzyjemny. Kręciłam między dworcem, ul. Sowińskiego (gdzie byłam na konferencji), potem Plac Odrodzenia- obiad z córką. Wreszcie 4 godziny siedzenia na WSAP.
Powrót prawie o zmierzchu na Mickiewicza. Sobota słoneczna i ciepła, więc trochę się "urwałam" z zajęć, by po Błoniach popedałować. Wieczorkiem do kina się wybrałyśmy, Ale po animce "Piraci" więcej się spodziewałyśmy.
A dzisiaj już w pociagu. Rowerem przypięty pasami, żeby sie nie przewrócił, jedzie sobie spokojnie, ale pan konduktor koniecznie chciał się przekonać, że mój ciężki i masywny rower nie da się powiesić na haku. Trochę trwało, nim moje rzeczowe i logiczne argumenty do niego dotarły ( a swoją drogą miałabym niezły ubaw, gdyby spróbował go wieszać- już raz to widziałam- w zeszłym roku konduktor poddał się, gdy nie potrafił podnieść koła na wyskość haka, a ja zastanawiałam się, czy mi szprych nie powygina)
Powrót prawie o zmierzchu na Mickiewicza. Sobota słoneczna i ciepła, więc trochę się "urwałam" z zajęć, by po Błoniach popedałować. Wieczorkiem do kina się wybrałyśmy, Ale po animce "Piraci" więcej się spodziewałyśmy.
A dzisiaj już w pociagu. Rowerem przypięty pasami, żeby sie nie przewrócił, jedzie sobie spokojnie, ale pan konduktor koniecznie chciał się przekonać, że mój ciężki i masywny rower nie da się powiesić na haku. Trochę trwało, nim moje rzeczowe i logiczne argumenty do niego dotarły ( a swoją drogą miałabym niezły ubaw, gdyby spróbował go wieszać- już raz to widziałam- w zeszłym roku konduktor poddał się, gdy nie potrafił podnieść koła na wyskość haka, a ja zastanawiałam się, czy mi szprych nie powygina)
komentarze
Nieładnie tak z konduktora żartować i podkładać mu dociążony rower :)
Hubi75 - 20:52 wtorek, 17 kwietnia 2012 | linkuj
Ech, te nasze służby, nie tylko kolejowe... :))
rowerzystka - 07:54 poniedziałek, 16 kwietnia 2012 | linkuj
To jeszcze nie masz nowego rowerka na wyścigi ? Ja na najbliższy szykuję się do Świnoujścia 19 maja a Ty ?
jechałam kilka razy pociągiem ale nikt mi roweru nie chciał wieszać , to są jakieś haki do wieszania? mimoza15 - 10:20 niedziela, 15 kwietnia 2012 | linkuj
Komentuj
jechałam kilka razy pociągiem ale nikt mi roweru nie chciał wieszać , to są jakieś haki do wieszania? mimoza15 - 10:20 niedziela, 15 kwietnia 2012 | linkuj