Z przygodą
Piątek, 4 marca 2011 | dodano:04.03.2011
Km: | 6.60 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:21 | km/h: | 18.86 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Rower: | avantgarde comfort edition |
Jak co dzień wybrałam się wczoraj do pracy rowerem. Po południu miałam zaplanowane kulturalne spotkanie z operetką w tle. Podjechałam więc rowerem po Dom Kultury i weszłam do środka. Po koncercie ja do roweru... a roweru brak. Możecie sobie wyobrazić moje zdenerwowanie i rozpacz. Szybko się jednak okazało, że to człowiek o dobrym sercu , widząc, ze zapomniałam zapiać moje białe cudo, wstawił rower do korytarzyka, aby nikt go nie ukradł. I tak po raz kolejny przekonałam się, że mam szczęście do ludzi.
komentarze
http://kartki-elektroniczne.partnerzy.info.pl/kartki/13/64.jpg
:D sikorski33 - 10:05 wtorek, 8 marca 2011 | linkuj
:D sikorski33 - 10:05 wtorek, 8 marca 2011 | linkuj
Szok. Jednak są dobrzy ludzie. Oby to była miła nauczka na przyszłość.
nosor - 17:34 piątek, 4 marca 2011 | linkuj
Komentuj