Mrzeżyno
Piątek, 6 sierpnia 2010 | dodano:06.08.2010
Km: | 47.80 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:35 | km/h: | 18.50 |
Pr. maks.: | 35.20 | Temperatura: | Rower: | Selene |
Zaliczyłam dziś Mrzeżyno dwa razy- najpierw o 7.30 pojechałam sprawdzić , co grają w kinie, a potem po południu pojechałyśmy do tego kina wspólnie z Guitarową.
Tak, tak, wiem, że brzmi to dziwnie, ale to pewnie jedno z niewielu kin, którego repertuar można sprawdzić jedynie na miejscu. Małe sezonowe kino daje unikatowa możliwość obejrzenia wszystkich filmów, na które nie zdążyliśmy w ciągu ostatniego roku. W efekcie dziś obejrzałyśmy "Ucznia czarnoksiężnika" i ubawiłyśmy się po pachy. W poniedziałek będzie "Shrek for ever", we wtorek"listy do Julii", a w środę "Książę Persji".
A kino jest jedyne w swoim rodzaju, małe, stare, pachnące starym kinem.
Tak, tak, wiem, że brzmi to dziwnie, ale to pewnie jedno z niewielu kin, którego repertuar można sprawdzić jedynie na miejscu. Małe sezonowe kino daje unikatowa możliwość obejrzenia wszystkich filmów, na które nie zdążyliśmy w ciągu ostatniego roku. W efekcie dziś obejrzałyśmy "Ucznia czarnoksiężnika" i ubawiłyśmy się po pachy. W poniedziałek będzie "Shrek for ever", we wtorek"listy do Julii", a w środę "Książę Persji".
A kino jest jedyne w swoim rodzaju, małe, stare, pachnące starym kinem.