lato przyszło niepostrzeżenie...
Środa, 17 czerwca 2015 | dodano:17.06.2015
Km: | 40.20 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:34 | km/h: | 25.66 |
Pr. maks.: | 36.10 | Temperatura: | 20.0 | Rower: | trek 7.3 |
Lato zakwitło niepostrzeżenie,zapachniało akacją, rozlało się słodką wonią jaśminu, przywołując wspomnienia czarodziejskiego ogrodu dzieciństwa. Zaskoczyło pełnym aromatem dzikiej róży, przywołującej smak pączków z konfiturą różaną, jakie teściowa serwuje w karnawale. Tu i ówdzie gorzko pachniał czarny bez, a między polami unosił się duszący zapach suchej, ciepłej ziemi. Jechałam w tej mieszance letnich woni, zdziwiona, że to już, że właśnie teraz dzieje się lato.
trasa: Trzebiatów- Cerkwica-Gryfice- Trzebiatów.
A po wycieczce aromatyczny napój z ogórecznika i kiwi.
trasa: Trzebiatów- Cerkwica-Gryfice- Trzebiatów.
A po wycieczce aromatyczny napój z ogórecznika i kiwi.