Posiedzieć nad Bałtykiem
Sobota, 14 marca 2015 | dodano:15.03.2015
Km: | 43.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:03 | km/h: | 20.98 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | Rower: | trek 7.3 |
Gui wyszła za mąż. A ja musiałam pojechać nad Bałtyk. Tak mam. Jak dzieje się w moim życiu coś ważnego, jadę nad morze. Siadam na piasku i mam czas na refleksję.
Jechało się najpierw cudownie z wiatrem w plecy (średnia 27 km/h) potem... no właśnie z wiatrem bocznym i pod wiatr.
Ale jest juz wiosennie (choć mroźne porywy dały mi się we znaki). Nad morzem wyszło słońce i wystarczyło usiąść u stóp wydmy, by nie czuć chłodu. Posiedziałam, popatrzyłam w dal. Wróciłam W Niechorzu jeszcze cicho i pusto.
Jechało się najpierw cudownie z wiatrem w plecy (średnia 27 km/h) potem... no właśnie z wiatrem bocznym i pod wiatr.
Ale jest juz wiosennie (choć mroźne porywy dały mi się we znaki). Nad morzem wyszło słońce i wystarczyło usiąść u stóp wydmy, by nie czuć chłodu. Posiedziałam, popatrzyłam w dal. Wróciłam W Niechorzu jeszcze cicho i pusto.
komentarze
Uściskaj Gui ode mnie i życz jej wszystkiego najlepszego! :)
Pozdrawiam,
Marzena Kot - 07:20 wtorek, 17 marca 2015 | linkuj
Pozdrawiam,
Marzena Kot - 07:20 wtorek, 17 marca 2015 | linkuj
Masz to szczeście, ze Morze tak blisko :)
Ważne, ze masz miejsce, gdzie można odpocząć po wszystkim i nabrać sił przed kolejnymi wyzwaniami :) bobiko - 09:23 poniedziałek, 16 marca 2015 | linkuj
Ważne, ze masz miejsce, gdzie można odpocząć po wszystkim i nabrać sił przed kolejnymi wyzwaniami :) bobiko - 09:23 poniedziałek, 16 marca 2015 | linkuj
czyli jestes teściowa ? Gratuluje ! Wszystkiego najlepszego dla młodych ! :)
tunislawa - 20:32 niedziela, 15 marca 2015 | linkuj
Komentuj