akacja68
Bornholm- dzień drugi
Niedziela, 18 sierpnia 2013 | dodano:20.08.2013
| Km: | 67.91 | Km teren: | 20.00 | Czas: | 04:11 | km/h: | 16.23 |
| Pr. maks.: | 35.00 | Temperatura: | 25.0 | Rower: | cross trans pacific | ||
Obudziłam się wcześnie i o 6.30 piłyśmy już kawę na ławeczkach. Śniadanie jednak przebiegało leniwie. Wszędzie panowała cisza i ta cisza na campingu nas zaskakiwała od poprzedniego dnia. Ciche były miasteczka (bez hałaśliwego radia w każdym sklepiku i z każdego auta), cichy był camping.
W trasę ruszyłyśmy po 8.30. Na trasie miałyśmy Hasle, Nyker, Ronne, Dueodde, Nexo.
Zachwyciły nas wiatraki, rotundowy kościół, wydmy na południowym cyplu.
O reszcie na blogu: rozmówki kobiece.
Cyklovej poprowadzony po dawnej trasie kolejki.
http://www.bikemap.net/pl/route/2296118-bornholm/
W trasę ruszyłyśmy po 8.30. Na trasie miałyśmy Hasle, Nyker, Ronne, Dueodde, Nexo.
Zachwyciły nas wiatraki, rotundowy kościół, wydmy na południowym cyplu.
O reszcie na blogu: rozmówki kobiece.
Cyklovej poprowadzony po dawnej trasie kolejki.
http://www.bikemap.net/pl/route/2296118-bornholm/
komentarze
już mi sie tam podoba !! Głównie ta cisza o której piszesz ...to jest to co lubie ! Cisza i spokój ...
tunislawa - 18:46 środa, 21 sierpnia 2013 | linkuj
Bazylu, namiot to dwójka z sieciówki, chyba było to intermarche. Dwójka z nazwy, bo raczej dwóch rosłych gości by się w nim nie zmieściło. My się mieścimy, ale należy pamiętać, że każda dysponuje wzrostem 150 cmi wspólnie ważymy 90 kg.
zalety namiotu: lekki, łatwo się rozkłada i składa;
wady: nie wiem, czy jestnieprzemakalny-my mamy szczęście do pogody na wszelki wypadek traktujemy go każdorazowo ipregnatem i zabieramy ze soba folię malarską, mały- mieścimy się my, ale bagaże niekoniecznie.
zdjęcie namiotu tu: https://lh3.googleusercontent.com/-2zS6YP6Hz7Y/UKVS1f-O24I/AAAAAAAABok/swuD83IukVM/w825-h619-no/P1460671.JPG
akacja68 - 19:44 wtorek, 20 sierpnia 2013 | linkuj
zalety namiotu: lekki, łatwo się rozkłada i składa;
wady: nie wiem, czy jestnieprzemakalny-my mamy szczęście do pogody na wszelki wypadek traktujemy go każdorazowo ipregnatem i zabieramy ze soba folię malarską, mały- mieścimy się my, ale bagaże niekoniecznie.
zdjęcie namiotu tu: https://lh3.googleusercontent.com/-2zS6YP6Hz7Y/UKVS1f-O24I/AAAAAAAABok/swuD83IukVM/w825-h619-no/P1460671.JPG
Jakim namiotem dysponowałyście i jak się sprawdzał w akcji? :)
bazyl3 - 12:37 wtorek, 20 sierpnia 2013 | linkuj
Komentuj
